Nałogowa regulacja emocji u osób uzależnionych oznacza, że w pewnym momencie alkohol, narkotyki czy hazard stają się źródłem wszystkich emocji i specjalnym kluczem, który je kontroluje. Obniżają lub podnoszą intensywność emocji, wyzwalają je, zamrażają lub tłumią.
Ale czy lęku należy unikać? A może jest coś pozytywnego i korzystnego w doświadczaniu lęku?
Niepokój jest bardzo zdrową i potrzebną emocją w życiu człowieka. Uczucie niepokoju pozwala ludziom ocenić sytuację, w której się znajdują, dostrzec i ocenić pojawiające się zagrożenia, działać odpowiednio i chronić siebie oraz swoje najbardziej podstawowe potrzeby.
Podobnie jak inne emocje, lęk ma spektrum i przy niskiej intensywności objawia się jako zmartwienie, niepokój i łagodny strach.
Wraz ze wzrostem intensywności lęku rozwija się on w strach i panikę.
Obejmują one szybkie bicie serca, zawroty głowy, osłabienie, nudności, ucisk w gardle, pocenie się, drżenie rąk i ból w różnych częściach ciała. Ciało wyczuwaniebezpieczeństwo i przygotowuje się do ucieczki lub walki. Tak było w dawnych czasach, dziś nie musimy się już obawiać, że nagle zaatakuje nas dzikie zwierzę.
Niepokój często pojawia się w chwilach myślenia o przyszłości i związanej z nią niepewności. W przeciwieństwie do strachu, który odczuwamy w obliczu realnego i namacalnego zagrożenia, lęk dotyczy tego, co jeszcze się nie wydarzyło i jest nierozerwalnie związany z nowymi sytuacjami, których jeszcze nie widzieliśmy.
Istnieją trzy poziomy lęku
Pierwszy poziom to sytuacje zewnętrzne, których ludzie doświadczają na co dzień, takie jak choroba, śmierć bliskiej osoby, trudne sytuacje finansowe lub wypadki samochodowe. Takie wydarzenia wywołują myślenie o przyszłości: „Jak poradzę sobie z tą sytuacją?” Zdarzenia, które wymagają działania, takie jak zmiana pracy, rozwód, wystąpienia publiczne, pójście do lekarza, rozmowy kwalifikacyjne, spotkania z ludźmi, rozpoczęcie leczenia uzależnień itp. również wywołują szereg lęków.
W takich momentach mogą pojawić się myśli o tym, czy dokonali właściwego wyboru i czy będą w stanie poradzić sobie z nową, nieznaną sytuacją i rzeczywistością. Strach przed oczekiwaniem porażki, często wywoływany w takich momentach, może czasem paraliżować ludzi, hamować ich zachowanie, prowadzić do bierności i powodować unikanie wyzwań rozwojowych.
Drugi poziom lęku wynika z wewnętrznego stanu psychicznego człowieka. Poczucie porażki, zranienia, bezradności i odrzucenia przez znaczące osoby prowadzi do intensywnego niepokoju, który wiąże się z zachwianą pewnością siebie i lękiem przed własną niepewną przyszłością.
Trzeci i najważniejszy poziom lęku charakteryzuje się głęboko zakorzenionymi w ludzkiej psychice przekonaniami o własnej skuteczności, sprawczości i pewności siebie.To właśnie te przekonania leżą u podstaw lęku i wpływają na myśli, pojawiające się emocje, a ostatecznie na działania i całkowitą bierność.
Im bardziej dana osoba odczuwa niepokój, tym bardziej postrzega daną sytuację jako zagrażającą i tym bardziej postrzega swoją zdolność do radzenia sobie z nią jako niewystarczającą. Im silniejsze przekonanie w umyśle - „nie mogę sobie poradzić”, „nie mogę sobie poradzić”, „nie wiem, jak sobie poradzić” - tym silniejszy wynikający z tego niepokój.
Jakie są główne przyczyny lęku?
Skąd biorą się tak destrukcyjne przekonania, które uniemożliwiają rozwój i radzenie sobie z trudnościami? Takie komunikaty pojawiają się zwykle w dzieciństwie i wczesnej dorosłości, ale mogą również pojawić się w późniejszym okresie życia, pod wpływem własnych doświadczeń. Osoby, które nie wierzą we własne umiejętności lub wyniki, prawdopodobnie słyszały takie komunikaty od bliskich.
Ludzie, którzy chronicznie boją się, że nie poradzą sobie z wyzwaniami, jakie stawia przed nimi życie, często rozwijają szkodliwe i nieprzystosowawcze sposoby radzenia sobie z lękiem.
Jednym ze sposobów radzenia sobie ze strachem jest skierowanie energii lęku do wewnątrz.Niestety, tłumienie lęku i trzymanie go w sobie nie przynosi pozytywnych rezultatów. Zamiast rozwiązać problem, pogłębia poczucie bezradności, paraliżuje, wycofuje z życia, a nawet prowadzi do depresji. Wszelkie bóle, które powstają w ten sposób, nie są spowodowane stanem fizycznym danej osoby, ale właśnie niekonstruktywnym sposobem radzenia sobie z lękiem, czyli „wypełnianiem” ciała strachem. Często ludzie wierzą, że usuwając się z sytuacji wywołujących lęk, lęk w końcu zniknie i zniknie. Im dłużej trwa podejmowanie decyzji i działań, tym bardziej wzrasta niepokój, a sytuacja pozostaje taka sama.
Konstruktywne umiejętności radzenia sobie opierają się na skierowaniu ciężaru lęku na zewnątrz, tj. doprowadzeniu ciała do stanu czujności i zmobilizowaniu go do podjęcia pozytywnych działań.
Zwiększona czujność uruchamia proces myślowy w celu analizy sytuacji i poszukiwania przyczyny zagrożenia. Po zidentyfikowaniu przyczyny osoba może ukierunkować swoje zachowanie w celu zmniejszenia lęku. Jest to działanie, które skutecznie zmniejsza niepokój, czyniąc sytuację bezpieczniejszą i pewniejszą. Na przykład sprawdzenie trasy do miejsca docelowego w obcym i nieznanym mieście może zmniejszyć strach przed zgubieniem się lub nie dotarciem na czas.
Co jeszcze, oprócz zachowań związanych z bezpieczeństwem, jest ważne w konstruktywnym radzeniu sobie z lękiem?
Istnieje wiele sposobów na złagodzenie tego nieprzyjemnego stanu i doprowadzenie do pozytywnych zmian i rozwoju w swoim życiu:
- Rozmowa o lęku z kimś zaufanym może potwierdzić prawdziwy zakres postrzeganego zagrożenia. Rozmowa o lęku może pomóc go zmniejszyć.
- Myśl pozytywnie - używaj wzmacniających słów zamiast słów, które sprawiają, że czujesz się bezsilny: „to jest szansa”, „mogę to zrobić”, „nauczę się z tego”.
- Pomyśl, że podjęcie decyzji jest wyzwaniem i że droga do osiągnięcia celów jest pełna możliwości. Zawsze oceniaj plusy i minusy podejmowanych decyzji, decyduj, co jest dla ciebie najlepsze i podążaj za tym.
- Postrzegaj błędy jako krzywdy, które należy naprawić. Popełnianie błędów oznacza, że zboczyłeś z właściwej ścieżki i jest pozytywnym zjawiskiem.
- Podejmuj działania pomimo strachu - podejmowanie pozytywnych kroków usuwa poczucie bezradności i zwiększa pewność siebie.
Nauka nowych sposobów radzenia sobie z lękiem nie jest łatwa, ale może być niezwykle wzmacniająca i korzystna, szczególnie dla osób zmagających się z uzależnieniem. Tłumienie i internalizacja lęku podsyca uzależniającą regulację emocjonalną, która leży u podstaw problemów z uzależnieniem.
Warto rozpocząć terapię uzależnień, by uwolnić się od destrukcyjnych wzorców radzenia sobie z emocjami, w tym z lękiem. Terapia znacznie zwiększa prawdopodobieństwo rozpoznania istniejących sposobów radzenia sobie z lękiem i przekierowania go w bardziej konstruktywnym kierunku.
Radzenie sobie z lękiem w leczeniu uzależnień jest integralną częścią zdobywania wiedzy i nowych umiejętności radzenia sobie z doświadczeniami emocjonalnymi. Stawiając czoła lękowi i racjonalnie analizując pojawiające się wokół niego myśli, uzależnieni są bliżej uwolnienia się od spirali uzależnienia. Dla wielu osób uzależnionych od alkoholu, narkotyków lub hazardu, lęk jest często przyczyną głodu substancji lub pojawienia się hazardu.
Dlatego radzenie sobie z lękiem polega nie tylko na oswajaniu tego uczucia i tworzeniu nowych adaptacyjnych strategii radzenia sobie, ale także na zejściu ze ścieżki uzależniającego funkcjonowania poprzez zastąpienie alkoholu i narkotyków zdrową ekspresją emocjonalną.
Doświadczanie lęku nie jest problemem samym w sobie. Wyzwaniem dla jednostki jest umiejętność rozpoznania i zaakceptowania występowania lęku, wykorzystania go i dalszego funkcjonowania w zdrowy sposób podczas doświadczania lęku.